Nasza oferta Folder Brown
Działalność statutowa (Komisje) Folder Brown

Dzialalnosc

Kalendarz nadchodzących imprez:

<< cze 2023 >>
pwścpsn
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 1 2

Imprezy

Samochody
Marczyk – Pierwszym, Brzeziński – Drugim Wicemistrzem Polski

Marczyk – Pierwszym, Brzeziński – Drugim Wicemistrzem Polski

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5) wygrali PZM 75. Rajd Polski, ostatnią w tym sezonie rundę RSMP. W klasyfikacji mistrzostw Europy (FIA ERC) załoga Automobilklubu Polski zajęła piąte miejsce.

Dzięki zdobytym punktom (dodatkowo wywalczyli cztery na Power Stage) nasi zawodnicy wywalczyli tytuł Pierwszych Wicemistrzów Polski. Do pierwszego miejsca w klasyfikacji rocznej zabrakło im zaledwie jednego punktu!

Wielkim pechowcem okazał się Kuba Brzeziński – po Rajdzie Rzeszowskim prawie murowany kandydat do mistrzowskiego tytułu. Podczas pierwszego etapu „Colin” uszkodził samochód. Powrócił do rywalizacji drugiego dnia z jednym zadaniem: wywalczyć punkty na Power Stage. Przed startem okazało się, że do pełnego sukcesu wystarczy mu drugie miejsce na OS-ie. Wszystko szło dobrze do połowy próby – niestety potem nastąpiła awaria wspomagania w Skodzie Fabii i Jakub uzyskał dopiero siódmy czas.
Przez to stracił nie tylko pierwsze, ale także drugie miejsce w końcowej klasyfikacji sezonu.

Świetnie spisał się Andrzej Borkowski (Ford Fiesta Proto) zajmując w RSMP w Rajdzie Polski ósme miejsce. Pierwszą dziesiątkę tabeli wyników zamknęła nasza klubowa załoga Grzegorz Bonder i Jakub Gerber (Peuegot 208 R2). Odebrali oni puchary za drugie miejsce w klasie 4 oraz drugie wśród aut z napędem na przednia oś.

Marek Mularczyk (Citroen C2) był trzeci w klasie Open 2WD+, Kamil Borek (Peugeot 208 R2) – czwarty w klasie 4, a Paweł Zakrzewski – czwarty w klasie Open 2 WD+.

Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski po sobotniej części Rajdu Polski zajmowali bardzo wysokie 5. miejsce w klasyfikacji generalnej RSMP. Niestety podczas niedzielnego 11 odcinka specjalnego Byśkiniewicz i Wisławski wypadli z drogi na zakręcie przechodzącym przez szczyt i dachowali.

Mikołaj Marczyk (Automobilklub Polski, Skoda Polska Motorsport – Skoda Fabia R5): Ten sezon ułożył się w sposób wyjątkowy. Wszak przed jego rozpoczęciem wydawało się, że jeżeli mogę pokazać coś wyjątkowego, to raczej tylko na asfalcie. Tymczasem wygrałem dwa rajdy szutrowe, w tym Rajd Polski, który jest najważniejszą imprezą rajdową w naszym kraju. Po pechowych rajdach: Dolnośląskim i Śląska myślałem, że jedyne co mogę wyciągnąć z tego sezonu to nauka. Sprawy tak jednak się ułożyły, że do końca walczyliśmy o mistrzowski tytuł. Prawdę mówiąc nadal do mnie nie dociera, że na Mazurach wygrałem z Grzegorzem Grzybem i Łukaszem Habajem, których jeszcze dwa lata temu podziwiałem jako kibic. Bardzo cieszy mnie tempo, jakie zaprezentowaliśmy wraz Szymonem na tych odcinkach. Zwłaszcza, że te odcinki były dla nas zupełnie nieznane i pokonywaliśmy je zaledwie po dwukrotnym zapoznaniu. Korzystając z okazji chciałbym podziękować całej ekipie ŠKODA Polska Motorsport, która wykonała perfekcyjną pracę w ciągu całego sezonu.

Łukasz Byśkiniewicz:Rajd Polski ze względu na szutrową nawierzchnię i specyfikę tras to rajd dający najwięcej frajdy z jazdy. I tak rzeczywiście było. Na mecie każdego odcinka specjalnego nie ukrywałem radochy z prowadzenia Hyundaia i20 R5. To po prostu jakiś odjazd. Jechało nam się bardzo dobrze. Auto przygotowane przez Kumiega Racing działało świetnie, a szutrowe opony Michelin dawały poczucie pewności. Przemieszczaliśmy się swoim tempem bez podejmowania ryzyka z racji mojego małego doświadczenia w aucie 4×4. Mimo to zajmowaliśmy bardzo wysokie 5. miejsce w generalce RSMP. Niestety na 11 odcinku specjalnym jeden z zakrętów przechodził przez szczyt, który okazał się większy niż nam się wydawało Auto podskoczyło na wyjściu i wylądowaliśmy metr poza drogą. W trawie ukryty był rów, który „pociągnął” nas w kierunku głębokiego dołu. Tam z dużą prędkością wylądowaliśmy na dachu. Wezwaliśmy karetkę ponieważ poczułem silny ból w placach. Po prześwietleniu okazało się, że mam kompresyjny uraz 2 kręgów kręgosłupa lędźwiowego. Wielka szkoda, że tak kończymy sezon RSMP. Nie pozostaje nic innego jak zdrowieć i przygotowywać się do Rajdu Barbórka w Warszawie oraz sezonu 2019. Chciałbym bardzo podziękować naszym Partnerom za możliwość wystartowania w tak kultowym rajdzie, firmom: Lactima, Kratki.pl, NOVOL, TEKOM Technologia, Michelin, Hyundai Motor Poland, Modesto s.c., Auto Land. Dziękuję także szefom kanałów grupy TVN za wsparcie medialne, a w szczególności szefowej TVN TURBO

Fot.: Skoda Polska Motorsport

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com
Call Now Button